Tym razem sięgnęliśmy po pozycję klasyczną- powieść grozy E.T.A. Hoffmanna Diable eliksiry. Hoffmann jest prekursorem powieści grozy, na nim opierał się piszący później, lecz lepiej znany Edgar Allan Poe.
Zdania były tym razem bardzo podzielone. Niektórym czytało się bardzo dobrze, innych uwierał archaiczny język. Bohaterem był młody mnich, ruszający ze swego klasztoru w Niemczech do Rzymu. Jest to więc swoista powieść drogi, w czasie której mnichowi przytrafiają się niesamowite, często diabelskie przygody. Autor podsuwa tajemnicę za tajemnicą.
Dołącz do nas